Ten problem nakreślił niedawno Patrys na blogu, który czytuję (http://room-303.com/blog/2009/02/20/przypowiesc-o-osobomiesiacu/) Mam ochotę napisać o tym nieco więcej.
Ciągle mam problem ze złym podejściem do produktu jakim jest oprogramowanie. Dlatego będę pisał o tym pewnie za każdym razem, gdy da mi się we znaki. Jak zwykle zpróbuję opisać to na przykładzie.
Załóżmy, że pytasz mnie ile czasu pracy jednego programisty zajmnie gdyby miał zaprogramować:
- Prosty blog
Ja odpowiem, że dwa miesiące.
- Galerię zdjęć
Ja również odpowiem, że dwa miesiące.
Jeśli uważasz, że to wystarczające szacowania i gdybyś chciał dostać system, który ma funkcjonalności kryjące się pod hasłem "Prosty blog" i "Galeria zdjęć", oszacujesz już sobie sam, że to razem 4 miesiące...
Otóż jesteś w błędzie. Ten nowy system zajmie więcej czasu.
Jeśli uważasz, że przypisując czterech programistów do tego projektu czas jego wykonania skróci się czterokrotnie - również się pomyliłeś. Zapomniałeś o tym, że nie zawsze można podzielić projekt na kilka niezależnych elementów, które można implementować współbierznie. Nawet gdyby się dało - ktoś musi odwalić tą robotę, odpowiednio zaprojektować i koordynować współbierzną implementację.
Dlatego jeśli jesteś menadżerem, kierownikiem projektu, sponsorem lub klientem - oddasz przysługę wielu ludziom, jeśli przestaniesz traktować tworzenie oprogramowania jak skręcanie długopisów.
Nam zaoszczędzisz nerwów i wrzodów na żałądku, a sobie - rozczarowań.
Uwaga, blog przeniesiony
Posty na tym blogu już nie będą się pojawiać. Zapraszam gorąco pod nowy adres:
blog.grzegorzpawlik.com
Subskrybuj ten blog...
środa, 4 marca 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Uwaga! blog przeniesiony
Posty na tym blogu już nie będą się pojawiać. Zapraszam gorąco pod nowy adres:
blog.grzegorzpawlik.com
Komentowanie artykułów możliwe jest pod nowym adresem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz